Twórcza adaptacja tekstu dla grupy teatralnej
Czy jest możliwe stworzenie oryginalnej wypowiedzi dziecięcej lub młodzieżowej grupy teatralnej na bazie dramatu, napisanego dla teatru zawodowego? Tak, o ile uznamy, że to grupa decyduje, co i w jaki sposób wydarzy się na scenie. Dobrze, aby decyzje artystyczne grupy „tu i teraz” były dla nas ważniejsze, niż te, podjęte kiedyś, dawno temu, przez autora adaptowanej przez nas sztuki.
Teatr zawodowy i niezawodowy
Wybór scenariusza dla grupy teatralnej, jest jednym z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stoi instruktor teatralny. W przeciwieństwie do teatru zawodowego, w teatrze niezawodowym reżyser nie dobiera sobie aktorów do poszczególnych ról i własnego zamysłu, ale poszukuje odpowiedniego tekstu dla już istniejącego zespołu. Taki zespół to konkretna liczba osób i konkretne potrzeby. A także nadzieje każdego z uczestników na zagranie w spektaklu i twórcze spełnienie. Jak temu sprostać?
Po pierwsze, warto pozwolić sobie na twórczą wolność i swobodę. W pracy z niezawodową grupą teatralną, najważniejszy nie jest przecież efekt. Równie ważny jest proces i wszystko to, co wydarzy się w trakcie wspólnej drogi. Spektakl stanowi horyzont artystycznej podróży, ale ważniejsze od samego spektaklu są rozwój i satysfakcja uczestników. Temat i sposób pracy, które wybierzemy, powinny temu rozwojowi służyć i wspierać go na wszystkich etapach.
Mity związane ze scenariuszem
Gotowy scenariusz wcale nie musi być punktem wyjścia. Czasem warto, aby scenariusz był punktem dojścia naszego procesu - być może grupa potrzebuje mieć wpływ na kształt tekstu i chciałaby brać udział w jego tworzeniu.
W pracy z niezawodową grupą teatralną ważne jest, aby pozostawić adekwatne pole wolności twórczej. Jeśli więc jednak zdecydujemy się na gotowy scenariusz, ograniczmy konkretne didaskalia i wskazówki realizacyjne – często bardziej przeszkadzają, niż pomagają, zabierając wielość możliwości i pomysłów scenicznych.
Praca z grupą to także znalezienie miejsca w sztuce dla każdego z uczestników. Wiele spektakli niezawodowych to kolażowe kompozycje, których dramaturgię wyznacza nie opowieść, a temat, refleksja, emocja, lub inna zasada kompozycji. Takie afabularne podejście do scenariusza daje często więcej możliwości obsadowych, potrzebnych w pracy z dużą grupą.
Scenariusz nie musi być także tradycyjnie zapisanym dialogiem. Możemy wybrać dowolną formę teatralną, np. teatr ruchu, a wtedy nasz scenariusz może być zapisany w taki sposób, aby było nam wygodnie – np. w punktach, opisujących poszczególne obrazy, czy za pomocą rysunków, ukazujących to, co dzieje się na scenie.
Co istotne – scenariusz wcale nie musi być długi, a długość nie znaczy jakość. Lepiej skoncentrować się na dobrej realizacji, niż wyprodukować kiepskiego tasiemca. Przeciętna długość spektaklu z grupą młodzieżową to 30-40 min, a z grupą dziecięcą 20-30 min. Pamiętajmy też, że 1 strona scenariusza to zwykle około 2 minut spektaklu.
Sposób pracy nad scenariuszem
Odrzucenie powyższych schematów pozwoli nam swobodnie dobrać sposób pracy, tak, aby nasz scenariusz mógł być „uszyty na miarę” naszego teatralnego zespołu.
Ważne, aby nie wkraczać ze scenariuszem na pierwsze zajęcia, ale dać sobie czas na poznanie grupy, przeprowadzając na początku kilka spotkań warsztatowych. Takie spotkania pozwolą nam zorientować się, czego grupa może potrzebować i w czym się sprawdzi.
Na tej podstawie warto wybrać temat, tekst lub teksty, oraz zastanowić się nad formą pracy – pracować z gotowym tekstem, lub rozpocząć pracę od pomysłu, a scenariusz tworzyć wspólnie z grupą. Taka praca może być pracą adaptacyjną – czyli wspólnym „rozczytywaniem” tekstu i przekładaniem go na sceniczne realia. Może także być pracą stricte twórczą - nad zupełnie nowym tekstem, inspirowanym tylko opowieścią, zawartą w tekście oryginalnym.
Decyzja, który sposób pracy wybrać powinna być podyktowana możliwościami i potrzebami grupy, a także naszymi własnymi chęciami i potencjałami twórczymi. Nie ma sensu porywać się na formę pracy, która nie będzie dla nas przyjemna, czy w której będziemy czuć się niewygodnie. Warto mieć na względzie zarówno zainteresowania zespołu jak i swoje własne – dopiero wtedy praca będzie naprawdę pasjonująca.
Dobrze, aby scenariusz lub pomysł na spektakl wraz z konkretną propozycją formy pracy nad tekstem – pojawił się najpóźniej w 1/3 procesu, a najwcześniej – po 3 spotkaniach, oraz aby grupa miała możliwość akceptacji wybranego pomysłu. Scenariusz w formie ostatecznej powinien być gotowy najpóźniej przed pierwszą próbą generalną.
Twórcza adaptacja
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy już po kilku spotkaniach z naszą grupą. Znamy uczestników, wiemy, co może ich zainteresować, znaleźliśmy także ciekawą sztukę teatralną, którą zamierzamy zaadaptować dla naszego zespołu.
Jeśli ilość postaci i osób w naszej grupie jest podobna, sztuka będzie wymagała niewielkich korekt, natomiast jeśli jest diametralnie różna, będziemy musieli dokonać większej ingerencji w opracowywany tekst. Jak to zrobić? Być może np. możemy podzielić tekst według naszego pomysłu, tworząc wielogłos z roli głównego bohatera, lub pozwalając, aby grupa grała poszczególne role w sposób rotacyjny. Być może w ogóle nie będziemy korzystać z samego tekstu, ale opierając się na jego fabule dokonamy „przekładu” na język młodzieży, uwspółcześniając realia sztuki, język bohaterów i poszczególne sytuacje. Możemy także potraktować tekst jako inspirację i poszukać własnej fabularnej opowieści, która będzie luźno powiązana z fabułą sztuki, lub do której sztuka będzie tylko impulsem.
Jeśli zdecydujemy się na wersję afabularną, mamy również wiele możliwości. Możemy stworzyć rodzaj kompozycji fragmentów z tej samej sztuki, lub tekstów literackich z różnych źródeł. Możemy dokonać kolażu tekstów literackich i nieliterackich – np. wkomponowując pomiędzy dialogi fragmenty reklam, wycinków prasowych, czy wypowiedzi z internetowego forum. Możemy także poszukać pozawerbalnych środków wyrazu, tworząc własny teatr ruchu inspirowany bardziej, lub mniej, fabułą sztuki. Ilość możliwości adaptacji jest niezliczona, a formy, na które się zdecydujemy, zależą tylko od nas i od naszego zespołu.
Jak się nie pogubić
Aby nie zgubić się w twórczym procesie, warto kierować się zasadą równowagi pomiędzy wybranym na początku kierunkiem realizacji spektaklu, a otwartością na zmiany i elastycznością teatralnej pracy.
Czasem mimo przemyślanego scenariusza jakiś fragment naszych początkowych założeń nie sprawdza się scenicznie. Dlatego warto mieć otwartość na tekstowe, fabularne i kompozycyjne zmiany. Dobrze jest umówić się z grupą na wzajemną elastyczność i poprosić o proponowanie rozwiązań. Warto, żeby wiedzieli, że mogą powiedzieć coś własnymi słowami, wyciąć, skrócić, dodać, czy zmienić wydźwięk – że chętnie usłyszymy ich propozycje, a jeśli nie będziemy pewni, sprawdzimy na scenie, co lepiej działa i wspólnie podejmiemy decyzję.
W konsekwentnym kierunku realizacji spektaklu pomoże nam stworzenie na początku pracy „zdania-kierunkowskazu”, które będzie nas prowadzić przez cały proces. To może być zdanie bardzo proste, ale warto, aby było konkretne, oraz aby było sformułowane wspólnie z grupą i w jej bezpośrednim imieniu, np. „chcemy, żeby nasz spektakl opowiadał o presji, jaką odczuwamy wobec nadmiaru oczekiwań”, lub „chcemy, żeby nasz spektakl pokazywał samotność młodego człowieka, oraz lęk przed kontaktem z drugą osobą”. To zdanie będzie wsparciem w wypadku natłoku pomysłów, czy twórczego zastoju.
Dialog, dialog i jeszcze raz dialog
W całym procesie pracy z grupą nad spektaklem, warto kierować się zasadą dialogu, na różnych polach i w różnych kontekstach. Teatr to przede wszystkim sceniczny dialog – sprawdzajmy więc, czy aktorzy realnie „rozmawiają ze sobą” na scenie, czy tylko deklamują swoje teksty i poszukujmy sposobów, także tych pozawerbalnych, na uruchamianie ich do prawdziwej wymiany.
Poza sceną – dialog będzie wyznaczał nasz sposób pracy z grupą, dlatego - rozmawiajmy z nimi o wszystkim. Mówmy o swoich pomysłach, zachwytach, wątpliwościach. I pozwalajmy im również dzielić się swoimi przemyśleniami. Wspólnie z nimi – podejmijmy dialog z autorem lub autorką wybranej przez nas sztuki. Adaptując tekst – dialogujmy z nim, poszukując dzisiejszych sensów i odniesień. Taki dialog to istota prawdziwie twórczej adaptacji.
Pozwolenie sobie i grupie na dialog – zaprowadzi nas także do autentycznego dialogu z widownią, będącego realną wartością i otwarciem na zewnętrzny świat. Dajmy sobie prawo do tej rozmowy. Powodzenia!
Autorka:
Natalia Fijewska-Zdanowska - reżyserka i dramatopisarka, instruktorka teatralna, nauczycielka akademicka, działaczka społeczna. Założycielka i prezeska Fundacji Artystycznej MŁYN.