Strona korzysta z plików cookies.

Dowiedz się więcej
Włącz tryb kontrastowy
Trzech aktorów przy biurku
4.0 8 ocen
Drukuj

3 x Mrożek

reż. Piotr Cyrwus, Jerzy Schejbal, Szymon Kuśmider
autor: Sławomir Mrożek

Już po przedstawieniu, aktorzy zostali nagrodzeni gromkimi brawami. Na szczególną uwagę zasługuje gościnny udział w pierwszej jednoaktówce Jacka Fedorowicza, wybitnego satyryka i felietonisty, urodzonego w 1937 roku, związanego przez większość swojej kariery z Telewizją Polską w jej najświetniejszych latach (słynne były m. in. jego programy przygotowywane z Jerzym Gruzą oraz parodie Dziennika Telewizyjnego). Fedorowicz był także związany z podziemiem solidarnościowym, był autorem scenariuszy i aktorem wielu kultowych komedii filmowych takich jak Poszukiwany, poszukiwana czy Nie ma róży bez ognia. Można powiedzieć więc, że jest twarzą polskiej satyry powojennej, a jego udział w przedstawieniu ma charakter symboliczny (oraz, co oczywiste, jest sensacją obsadową!).

Mężczyzna w białym stroju lekarskim niosący drugiego z papierową torbą na głowie. W tle okulistyczna tablica z literami.

Sławomir Mrożek, "3 x Mrożek", reż. Piotr Cyrwus, Szymon Kuśmider, Jerzy Schejbal, premiera 29.01.2017
Na zdjęciu: Adam Biedrzycki – Okulista

Na pełnym morzu bywa porównywane z najlepszymi dokonaniami teatru absurdu, z Łysą śpiewaczką Eugène’a Ionesco na czele. Dzięki nieodpartej logice dialogu trzech rozbitków przedstawionych na dryfującej tratwie od razu orientujemy się, że rzecz prowadzi do tego, że wobec widma śmierci głodowej, dwaj silniejsi rzucą się na najsłabszego i uczynią z niego ofiarę. Stosują jednak „cywilizowane” metody demokracji, polegające na dyskusji, wyborze, retoryce, a wszystko po to, by doprowadzić najsłabszego do złożenia, pełnej obywatelskiego poświęcenia i odpowiedzialności, ofiary z własnego życia. Wszystko zgodnie z najwyższymi standardami politycznymi i społecznymi. Warto zwrócić uwagę na przemówienia Średniego i Grubego – w mistrzowski sposób wydobywają one nie tylko absurd całej (groźnej skądinąd) sytuacji, ale obnażają również manipulacyjny charakter każdego systemu.

Krytycy literaccy w Zabawie Mrożka, ostatniej jednoaktówce składającej się na program tego teatralnego wieczoru, dostrzegli nawiązania do Wesela Stanisława Wyspiańskiego. Uznano, że parobcy, którzy próbują dostać się na imprezę rzekomo odbywającą się za zamkniętymi drzwiami, to postaci wyrzucone poza margines życia i literatury, „nie załapały się” się na bronowickie wesele, dawno już zresztą odbyte i zakończone. Zawieszeni w próżni czekania na nie wiadomo co, zaczynają przypominać postaci z dramatów Samuela Becketta. Istnieją, ale nie zostali „zagospodarowani”, są więc groźni i nieprzewidywalni. „My nie gorsi!” – powtarzają, dopominając się wejścia na salony.

recenzja 1: Co myślisz o tej opinii?

Co wynika z tego wieczoru pod wspólnym tytułem 3x Mrożek? W dzień poprzedzający premierę teatralną mądre głowy debatowały nad aktualnością twórczości pisarza. Mądrych głów słuchać zawsze warto, pamiętając, że w teatrze prawdziwym i bezlitosnym weryfikatorem teoretycznych rozważań jest tylko scena. I ta próba powtórnego przyswojenia wczesnego Mrożka, jeszcze sprzed Tanga, która rządzi się już innymi scenicznymi prawami, pokazała, że te jednoaktówki wciąż żyją albo może raczej – ożyły na naszych oczach. Że są dalej scenicznymi żartami, ale pod tą wierzchnią warstwą kryje się wielkie grave. Że mechanizmy, które opisywał w nich Mrożek – wciąż działają. A ostatnio nawet pracują na wyższych obrotach.

Recenzja 2: Co myślisz o tej opinii? 

Trzy jednoaktówki, jakie wystawił teatr: Karol, Na pełnym morzu i Zabawa, określane mianem komedii, są w istocie mało zabawne. Przeciwnie - wywołują uczucie goryczy, jeśli nie sarkazmu. Słabą pociechą jest to, że być może Sławomir Mrożek myślał tak a nie inaczej o całej ludzkości. Jednak przesłanie tych utworów dotyczy tego, co tu i teraz. A jak ono brzmi? Jeśli czujemy zagrożenie, jedyne, co nam przychodzi do głowy, to wykpić się, zrzucając winę na naszego sąsiada, przyjaciela, nawet pacjenta, jak w Zabawie. Wtedy nie my stajemy się ofiarą, ale nasz bliźni. A już na pewno, gdy jesteśmy Na pełnym morzu i jedyne, co może nas uratować od śmierci głodowej, to wytypowanie ofiary, którą skonsumujemy. Niepiękne to, zaiste. A czy prawdziwe? Mrożek sądzi, że tak.

Hanna Karolak, Gość niedzielny

Pytania otwarte:

  1. Jakie znaczenie mają maski użyte przez reżysera w jednoaktówce Karol?
  2. Jaka była rola satyry i komedii w ustroju socjalistycznym? Czy i w jakim stopniu te trzy jednoaktówki przypominają znane filmowe komedie z czasu PRL? Zwłaszcza komedie Stanisława Barei?
  3. Czym jest parabola i dlaczego tak chętnie był stosowana przez polskich autorów po II wojnie światowej? Czy ma to jakiś związek z cenzurą?
  4. Jakie absurdy wyśmiewał Mrożek w swoich tekstach? Zmienił się kontekst polityczny i społeczny dla owego absurdu. Czy jednak i on stracił rację bytu we współczesnych czasach?
  5. Czy zmiana ustroju w Polsce po 1989 roku stępiła ostrze Mrożkowej satyry?
  6. Jakie uniwersalne wartości i prawdy o człowieku przezierają spod historii wymyślonych przez Mrożka?
  7. Jak rozumiesz powiedzenie „to jak z Mrożka”? Które sytuacje z przedstawienia mogłyby służyć za podręcznikową ilustrację tej formuły?
  8. Czym charakteryzuje się język dialogów postaci? Jakie jego elementy powodują, że bez trudu rozpoznajemy je jako typowe dla Mrożka?
  9. Czy w przedstawieniu dominuje ton komediowy czy jednak ton serio? Czy mamy do czynienia z aktualną satyrą czy też z poważną diagnozą ograniczeń człowieka uwikłanego w – taki czy inny – system polityczny i społeczny?
  10. Czy postacie z przedstawionych jednoaktówek mogą budzić sympatię? Czym? Dlaczego?

Sprawdź swoją wiedzę, rozwiąż quiz na temat sztuki 3xMrożek!

Zobacz także

Antygona

Antygona

reż. reż. Piotr Kurzawa
autor Sofokles

Zobacz
Awantura w Chioggi

Awantura w Chioggi

reż. Edward Wojtaszek
autor Carlo Goldoni

Zobacz
Charków! Charków!

Charków! Charków!

reż. Svitlana Oleshko
autor Serhij Żadan

Zobacz
Czekając na dzień kadr ze spektaklu, aktorka Dorota Bzdyla

Czekając na dzień

reż. Anna Skuratowicz
autor Patrycja Mikłasz-Pisula, Anna Skuratowicz

Zobacz